Przejdź do głównej zawartości

Nieznane terapie. Chelatacja - pan Bogdan i jego sad

Nic tak nie przekonuje do określonej terapii, jak opowieść znajomego, który wyzdrowiał po jej zastosowaniu. Dla przypomnienia - chelatacja to metoda oczyszczania organizmu z metali ciężkich i wapnia, które przez lata odkładają się w naszych tętnicach.
Tak już mam, że gdy jestem zafascynowana jakąś sprawą, opowiadam o tym spotkanym znajomym, szczególnie wtedy, gdy wydaje mi się, że ta informacja może być dla nich przydatna. Prawie wszyscy moi znajomi, z którymi spotkałam się w ciągu ostatnich miesiecy, nie słyszeli jeszcze o chelatacji.
O tym, że poddaję się tej terapii, by sprawdzić jej działanie na sobie, powiedziałam też ostatnio mojemu ulubionemu lekarzowi. Po raz pierwszy zobaczyłam wtedy, że mina mu stężała, spoważniał bardzo, wygladał nawet srogo i powiedział: "tak, słyszałem, takie przepychanie tętnic za pomocą kreta".
Tę terapię jako jeden z pierwszych zaczął stosowac w Polsce Dariusz Siwik, lekarz medycyny po białostockiej Akademii Medycznej. Z lekarzami, którzy leczyli w ten sposób pacjentów chorych na miażdżycę, zetknął się po raz pierwszy w USA w końcu lat 80-tych. Na początku lat 90-tych rozpoczął w Polsce swoją prywatną działalność medyczną i od tamtego czasu leczy pacjentów stosując między innymi właśnie chelatację.
Faktem jest, że gdy wpiszemy w internecie hasło "doktor siwik", na drugiej pozycji w wyszukiwarce Google pojawia się artykuł pt. "Szarlataneria i naciąganie pacjentów - sprzedają krecika do żył jako lek na miażdżycę". Uważny czytelnik dostrzeże, że artykuł pojawił sie na stronie, skąd inąd cenionej, prywatnej stacji radiowej TOK FM. Gdy go czytałam 3 miesiące temu był datowany na 2013 rok, teraz widnieje jako artykuł z 2015. Artykuł krytykuje lekarzy stosujacych te metodę, nazywając ich szarlatami, przytaczając wypowiedzi nikomu nie znanych lekarzy-urzędników, wątpliwych autorytetów. Po pierszych wpisach w komentarzach w podobnym stylu jak artykuł, warto poczytać wypowiedzi innych internautów. Kilka z nich przytaczam ponizej filmu.
Żal mi jest, że takie sytuacje osłabiają moje zaufanie do większości lekarzy. Raczej chciałabym się spodziewać od nich rzeczowych wyjaśnień, z których by wynikało, że przynajmniej poczytali o takiej metodzie, jeśli nie mieli o tym na studiach i późniejszych szkoleniach. A artykuł na portalu TOK FM, na moje oko, rzeczywiście, tak jak piszą internauci w komentarzach pod nim, wygląda na zamówiony tekst. Jest niefachowy, nierzetelny i dziwnie wysoko utrzymuje się tak długi czas na wysokiej pozycji w wyszukiwarce. Komu może zależeć na tym, by ludzie nie interesowali sie takimi terapiami? Zostawiam to waszym domysłom.
Poniżej zamieszczam film z wyprawy do sadu pana Bogdana Gębickiego koło Barczewa pod Olsztynem. Pan Bogdan 10 lat temu był pacjentem doktora Siwika i przyjmował zabiegi chelatacji. Jak się dzisiaj czuje - sam wam opowie. W każdym razie po tej chelatacji urodziła mu się córka, czego się raczej nie spodziewał, bo osiągnął wiek seniora.


westend12 
EDTA jest używane przy zatruciach metalami ciężkimi i w wielu krajach podawane pomocniczo w terapii onkologicznej.

celjab 2 lata temu
Wzialem 40 wlewow EDTA w 2013 roku i pomoglo. Juz po 26 wlewie poczulem duza roznice. Objawy (wiencowej choroby serca) ustapily i dzisiaj jestem zdrowy. Dr. Siwik to bardzo fajny czlowiek. Natomiast konwencjonalna kardiologia o malo mnie nie rozwalila. Postrzegam konwencjonalnych kardiologow (tych w szpitalach i przychodniach na NFZ) jako oszustow, klamcow i zlodziei. Artykul powyzszy jest tendencyjny i nie szuka prawdy

Leszek Podzierski 2 lata temu

TEN ARTYKUŁ JEST JEDNYM WIELKIM KŁAMSTWEM!!!
Terapię chelatową EDTA w przypadku miażdżycy stosuje się na świecie od 1953 roku, czyli od 62 lat. W tym czasie było przeprowadzono wiele badań naukowych, między innymi w USA przez:
1 The Columbia University Division of Cardiology at Mount Sinai Medical Center, Miami Beach, FL
2 The National Heart, Lung, and Blood Institute, Bethesda, MD
3 The Palmer Center for Chiropractic Research, Davenport, IA
4 Biogenesis Medical Center,Landrum, SC
5 The National Center for Complementary and Alternative Medicine, Bethesda, MD
6 Celebration of Health Association, Bluffton, OH
7 Brigham and Women’sHospital and Harvard Medical School, Boston, MA
8 The University of Kansas MedicalCenter, Kansas City, KS
9 The Duke Clinical Research Institute, Durham, NC.

Edetynian dwusodowy czyli Acidum edeticum czyli EDTA znajdziemy w FARMAKOPEI POLSKIEJ, która jest urzędowym spisem leków dopuszczonych w Polsce do obrotu, oraz obwarowany tymi samymi zastrzeżeniami spisem surowców służących do ręcznego sporządzania niektórych z tych leków w aptece (leków recepturowych).[Polskie Towarzystwo Farmaceutyczne: Farmakopea Polska X. Warszawa: Urząd Rejestracji Produktów Leczniczych, Wyrobów Medycznych i Produktów Biobójczych, 2014, s. 4276. ISBN 978-83-63724-47-7]
Czyli EDTA jest formalnie dozwoloną substancją leczniczą na terenie Polski.

I jeszcz etaki wpis:
elmina5
Artykuł wybitnie tendencyjny.
Dlaczego szanowny autor nie zainteresował się tym że jeszcze w 2003 rok w "Lekach współczesnej terapii - spis leków znalazła się taka informacja:
EDETIC ACID – kwas wersenowy
Antidotum
ATC: V 03 AB
Kwas etylenodiaminotetraoctowy
N,N’ – 1,2 Etylenodilo – bis – [N-(karboksymetylko) – glicyna EDTA , CAS:60-00-4

Działanie: kwas wersenowy i jego sole mają właściwości chelatujące
Wskazania: Kwas wersenowy i jego sole, zwłaszcza EDTA są stosowane w medycynie w leczeniu zatruć metalami ciężkimi. W ostatnich latach EDTA jest coraz powszechniej stosowany w celu oczyszczenia organizmu ze złogów miażdżycowych. Wykazano bowiem, że EDTA zapobiega utlenianiu lipidów i cholesterolu, zmniejsza lepkość krwi, zwiększa elastyczność tętnic, umożliwia lepsze ukrwienia mięśnia sercowego i zapobiega powstawaniu choroby niedokrwienia serca

Źródło: Leki współczesnej terapii – państwowy spis leków; wydanie z 2003 r.

Czy od 2003 roku pojawiły się jakiekolwiek badania, które potwierdziłyby brak skuteczności chelatacji EDTA. Wręcz przeciwnie. 27 marca 2013 r. w Journal of American Medical Association opublikowano wyniki badania wieloośrodkowego, randomizowanego, prowadzonego metodą podwójnie ślepej próby.
Badanie oficjalnie potwierdziło, że długotrwała terapia EDTA zmniejsza ryzyko zawałów serca, udarów i innych problemów sercowo-naczyniowych.

PS. Obecnie " Leki współczesnej terapii" wydaje Medicale Tribune - wydawca m.n. takich tytułów jak " Kardiologia po dyplomie", " Medycyna po dyplomie" i tym podobnych periodyków adresowanych do lekarzy. I jak każde wydawnictwo żyje z reklamy leków. A ponieważ są to gazety kierowane do lekarzy - reklamowane mogą być również leki na receptę.

Komentarze

Popularne posty z tego bloga

Idąc tropem boreliozy…

Za namową doktora Siwika od kilku miesięcy zapisuję dolegliwości, które wskazują na chorobę boreliozy w moim organizmie. Na wstępie chcę zaznaczyć, że objaw dla mnie bardzo dokuczliwy, bolesny, który powtarzał się od 7 lat, zanika. Ostatni raz zapalenie nerwu przydarzyło się 3 miesiące temu, podczas gdy w poprzednich latach pojawiały się takie zapalenia co miesiąc. Czyli ostre zapalenia nerwów u mnie już dużo rzadziej występują. Co tydzień biorę zastrzyk z ozonem. Jednak zapisuję sobie w kalendarzu różne inne objawy, które pojawiają się, z mniejszą lub większą regularnością, co 4 tygodnie. Mogłabym to opisać jako pogorszenie się samopoczucia bez jakiejś konkretnej namacalnej przyczyny. Zaczynam wtedy odczuwać nerwowość, rozdrażnienie, dyskomfort. Mogę to opisać na przykład, że gdy wstaję rano, to chociaż widzę słońce za oknem i piękną pogodę, widoki, które zazwyczaj wprowadzają mnie we wspaniały nastrój, to w takie dni nie czuję zadowolenia, dobrego samopoczucia, raczej czuję p...

Mam boreliozę na 95%. Wychodzę z mgły.

Pisałam poprzednio, że na 90% mam boreliozę. Odebrałam wynik testu Western-Blot, który okazał się negatywny. Jednak dziś mówię z przekonaniem, że mam boreliozę na 95%. Nie potwierdziło tego dotąd badanie krwi, ale objawy, jakich doświadczam, coraz bardziej mnie w tym utwierdzają. Po pół roku przyjmowania ozonu zaobserwowałam, że objawy moich dolegliwości się zmniejszają. Teraz zwracam uwagę już nie tylko na stany zapalne nerwów, ale przyglądam się bliżej temu, co je poprzedza, Jest to dziwny stan nerwowości. Obgryzam wtedy skórki wokół paznokci, ale też i paznokcie. Choć okoliczności nie dostarczają powodów do zdenerwowania, czuję w sobie stan napięcia. Tak było ostatnim razem. Po prawie 3-miesięcznej przerwie znowu się pojawiło zapalenie nerwu, ale dokładnie zapamiętałam stan, który to poprzedzał. Czułam, że organizm walczy z jakimś wirusem przeziębieniowym, lekkie drapanie w gardle, lekkie bóle pleców, osłabienie i senność. Nie były to objawy, które wskazywałyby na taką cho...

Chelatacja - zabieg trzeci i rozmowa z panem Adamem

Gdy opowiadam znajomym o tym, że chodzę na zabiegi chelatacji, pytają mnie: "A czy to nie jest przypadkiem niebezpieczne?" - odpowiadam: "Ależ bezpieczne!", jednak patrzą na mnie z niedowierzaniem. Gdy chodzi o stosunek do wiedzy medycznej dotyczącej naszego zdrowia, wśród ludzi można by wyłonić dwie grupy. Jedni zupełnie powierzyli je lekarzom w przychodni, którzy to lekarze często wprost mówią, że przyczyny wielu naszych chorób są nieznane. Zawsze jednak mają nam do zaaplikowania jakieś lekarstwo, które zazwyczaj w takich przypadkach nie rozwiązuje problemu. Ci z drugiej grupy wysłachają lekarza, ale nie ustają w poszukiwaniu rozwiązania swojego osobistego problemu zdrowotnego. Ja się zaliczam do tej drugiej. Szukam książek na interesujący mnie temat pisanych przez polskich czy też zagranicznych lekarzy. Przeszukuję zasoby internetu. Najważniejsze jest w tym wszystkim zrozumieć, że wiedza medyczna jest ogromna, a konkretny lekarz może jej całej nie zgłębić. Jak ...